Terapeuta zajmujący się niemowlętami musi być do tej pracy
bardzo solidnie przygotowany. Rodzice powinni pytać rehabilitanta o dyplomy ukończenia kursów, jakich. Przecież oddają swoje dziecko w cudze ręce. Dyplomy powinny być w miejscu pracy terapeuty wywieszone na ścianie do wiedzy rodziców.
Rodzice powinni też śmiało pytać o zasady terapii , bo ważne aby rozumieli co się z ich dzieckiem dzieje, dlaczego płacze, dlaczego pewnych rzeczy nie lubi i protestuje. Terapeuta NDT-Bobath musi doskonale znać rozwój niemowląt wszelkie jego etapy ,musi rozpoznawać warianty normalnego rozwoju, nieprawidłowości, patologiczne wzorce, umieć rozpoznawać nieprawidłowe i patologiczne napięcia mięśni, specyficzny rozkład napięcia, odruchy niemowlęce ich powstawanie - cel - i zanikanie lub działanie przetrwałych odruchów, które zaburzają rozwój.
Terapeuta musi umieć obserwować pracę oczu, ustawienie głowy. Musi być zorientowany jak rodzice pielęgnują dziecko, jak ono się porusza, w jaki sposób spędza czas kiedy nie śpi i czy ma możliwości spontanicznego ruchu.
Terapeuta musi umieć zanalizować sposoby poruszania się dziecka ,niezależnie od problemów, z którymi przychodzą rodzice. Często w swojej pracy spotykam się z tym, że problemy dziecka wynikają z zupełnie innych powodów niż te z którymi rodzice zgłaszają się na rehabilitację. Czasem jest to po prostu niezrozumienie drobnego etapiku normalnego rozwoju. Czasem nadinterpretacja zachowania,
ale każde dziecko z zachowaniem budzącym niepokój lub podejrzenie nieprawidłowości musi pozostawać pod kontrolą.
Zdarza się również że rehabilitacja nie jest dziecku potrzebna, lecz zmiana pielęgnacji i tzw. nadzór terapeutyczny